środa, 21 października 2009

Komódka...





... z pudełek zapałczanych, mała rzecz a cieszy :)

10 komentarzy:

  1. Piękna!!!
    O więcej zdjęć poproszę :-D
    Buziole :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję Lena :*
    Dorzucam jeszcze jedno

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj musiałaś się napracować :) Ale efekt jest super :D

    OdpowiedzUsuń
  4. C U D O !
    jestem w szoku.
    i jestem zachwycona!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo pomysłowe! :)
    a do tego jakie śliczne

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy, czy, czyczyczy pozwolisz, że się zainspiruję? Fantastyczne, a ja wiem, komu by się bardzo przydało, szczególnie, że Mikołaj coraz bardziej mnie szturcha paluchem i cedzi przez zęby, że się zbliża...

    OdpowiedzUsuń
  7. boooooska jest :D

    i chyba wcale nie taka mała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję Wam bardzo :)
    Papierniczka inspiruj się ile tylko masz chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W twoich rękach nawet najprostsza rzecz stanie się widowiskowa :)

    OdpowiedzUsuń