piątek, 5 lutego 2010

Zaległości

a korzystając z chwili wolnego czasu... wrzucać będę powoli swoje prace :)

Kartka... wstyd się przyznać, bo zrobiona wieki temu... zabrałam ją na spotkanie scrapowe i wsiąkła mi... znalazłam ją przy okazji odgruzowywania biurka :)
Rewelacyjnie wpasowała się w krajobraz za oknem :)



3 komentarze:

  1. bardzo ładna! i faktycznie pasuje do pogody za oknem... :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona jest piękna! Wiesz, że u mnie jest na blogu, w pospotkaniowym poście ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem Lenuś, właśnie po tym spotkaniu wsadziłam ją do teczki i mi zaginęła, aż ją dopiero co odkopałam :)

    OdpowiedzUsuń